through the Messenger, Carolyn Shearer, August 9, 1998 Chelsea, Vermont U.S.A.
"Są tacy, którzy powiedzieliby, że Wielkie Centralne Słońce jest nieosiągalną Gwiazdą. Ale wy, moi Synowie i Córki, którzy Światłem w sercu, zostaliście okryci, będziecie pchani przez nie do tego Przeznaczenia. Tak, umiłowani jedyni, wielu nie dostrzega Siły i Odwagi, do utrzymania się w walce, do utrzymania się w bitwie, do dalszego działania.
"... Ta Wielka Gwiazda, Wielkie Centralne Słońce, wydaje się tak bardzo daleko, z dala dla tak wielu, ponieważ oni tylko dostrzegają kamyk, który stoi między nimi i Wielkim Centralnym Słońcem.
"Jest tylko jeden cel, który powinien być skupieniem dla Nosicieli Światła tej planety, a celem jest ponowne połączenie ze Światłem Boga w Wielkim Centralnym Słońcu. Albowiem Bóg ma dla was, by wasza uwaga skierowana była tylko na jeden priorytet, a którym jest Bóg.
Widzicie, wszelkie Boskie inspirowane szeptem przychodzi z takiego samego Źródła.
Wszędzie gdzie jest zgodnie donośny dźwięk Ognia i owych Wibracji Boga, to jest rozpoznane nawet na najwyższych poziomach i wszystko jest jednym akordem.
Umiłowani jedyni, jeśli wy tylko osiągniecie pewną zdolność do skupiania się i ukierunkowania waszego dostrojenia w sercu waszej własnej Obecności Boga, jeśli tylko przez chwilę i dalej pamiętacie tamten moment, pamiętacie tamte wysokie wibracje, pamiętacie jak iskrzące fizyczne ciało przeobraziło się, gdy ono zniknęło z ekranu waszego umysłu i nie było już fizycznej świadomości w waszym świecie - tam była tylko Wibracja Światła i Miłości Boga, przelewająca się przez was, że czuliście się tak, jakbyście mogli zostać w tamtej chwili na wieczność! Wyobrażajcie sobie, jeśli chcecie, będąc w tamtym stanie świadomości, w tamtej wibracji i poruszając się przez cały wasz dzień, każdego dnia, przez resztę wieczności, działając na wyższym poziomie, docierając do pomocy tych mniejszych osiągnięć, do osiągnięcia tej samej Wibracji.
To jest Oktawa Wzniesionego Mistrza! To jest tym, na co jesteście aspirujący na kierunku! To jest Światło waszej własnej Obecności Boga odżywiające całe życie, które wy dotykacie, nie tylko przez tę jedną chwilę, ale przez każdą chwilę każdego dnia, poprzez całą wieczność … "
Kiedy strumienie Światła płyną z Mojego Serca, płynięcie nurtu Światła jest prosto w Serce waszej Obecności Boga i staje się Jednym z całym Życiem. To jest pragnienie Ojca, to jest Miłość Ojca.
through the Messenger, Carolyn Shearer, August 9, 1998 Chelsea, Vermont U.S.A.
Z Wielkiego Centralnego Słońca, Ja, Bezimienny Jedyny mówię do Moich umiłowanych. Mam otworzony kanał Światła. Jam Jest Bezimienny Jedyny, by dać wam, umiłowani, Imię mogące dać wam dostęp do Mojego Ciało Przyczynowego. Ludzie Ziemi nie są jeszcze gotowi do uzyskania dostępu do tego Ciało Przyczynowego. Dlatego mówię z głęboką Miłością do twojej Istoty, która kiedyś była Bogiem - Wolną Istotą, jak JAM JEST, ale teraz nie dostrzega zewnętrznych okien ograniczających ją..
Czy nie dobrowolnie trzymacie się poprzedniego stopnia? Przekonacie się, że ci którzy przychodzą po was, będą lepiej wykwalifikowani; a zatem, jeśli nadal będziecie wegetowali, pójdziecie w dół schodami spirali do poziomów coraz niższych.
Całe życie to przemiana. Przedziały wieczności nie pozostają statyczne. Moment kiedy kończy się klasa bodhisattwów (uczniów na ścieżce do mistrzostwa), następny poziom musi również przyjść, w przeciwnym razie stanie się powrotem; bo są nowe wymiary otwierane w każdej oktawie przez tych którzy byli Bogami i teraz stają się Bogami.
A wy ponownie wracacie do życia i cierpienia, widzianego tak wyraźnie w telewizji, płynącego tak głęboko w sercu i w duszy i jesteście znowu zdesperowani, zdesperowani aby wiedzieć, w którą stronę się obrócić, jak zebrać fundusze, jak otworzyć szkoły, jak otrzymać pouczenie tego Posłańca dla wszystkich na ziemi.
To jest klucz, który wy możecie odkryć w naukach otrzymanych w ostatnim roku: umieścić całą swoje energię w kierunku jednego celu i zobaczyć, jak wszechświat porusza się (reaguje) w spełnieniu tego celu w was, tak pozornie niemożliwego, tak pozornie bez nadziei.
Ja mam zmniejszone Moje Wibracje miliony razy, aby mówić z wami. Tak więc Mój Głos jest Głosem Jedynego, który zna Nauki o Stworzeniu Światów.
Kiedy Ja identyfikuję się z tą ewolucją Ja czuję moimi własnymi zmysłami desperację, że mogę natychmiast zrównać się ze wszystkimi na ziemi jednocześnie. Tak więc, ja nie odważam się iść naprzód w waszym imieniu i na rzecz waszego honoru.
Możecie rozważać dyktanda, które przychodzą przez tą konferencję i rozważać je w swoim sercu, jak wy kierujecie przebiegiem swojego życia od teraz do godziny waszego wejścia do serca Słońca. I wtedy Ja zobaczę jak wy ustawiacie ten kurs i określacie swoją ścieżkę i co Ja mogę zrobić, aby wam pomóc.
The Nameless One from the Great Central Sun of Universum
"There are those who would say that the Great Central Sun is an unreachable Star. But you, My Sons and Daughters, have been vested with the Light in the Heart that will propel you to that Destiny. Yes, beloved ones, many do not perceive the Strength and Courage to keep with the fight, to keep with the battle, to forge on. There are tendencies in the physical octave to give way to all manner of ailing, of infirmity; not just the infirmity of the physical, beloved ones, but also infirmity of emotion, an infirm capacity to love with steadfastness, and the infirm ability to perceive Life with an unwavering, illumined mind.
"Beloved ones, I, The Nameless One from the Center of the Universe, have sent forth many Messengers. I have sent forth many who were My own Sons and Daughters to bring to the planet the fullness of the Teaching from My Heart. As I have sent forth these ones into the physical octave, there has arisen all manner of opposition against their Mission. But it has not stopped the onward flow, the onward motion toward the Goal, toward the Victory. This should be an inspiration to every Son and Daughter, for there should be no pebble, no boulder, no river, no mountain that cannot be hurdled, cannot be forded, cannot be climbed. For you see, you are never allowed any obstacle where you are not also equipped to be Victorious. . . . "
" . . . That Great Star, the Great Central Sun, seems so very far away for so many because they only perceive the pebble that stands between them and the Great Central Sun. They have lost sight of the Goal. They have lost the Vision. It has been said, 'Without Vision the people perish.' Truly, beloved ones, without the Vision, there is the snarling and entanglement of all manner of preoccupations that would keep you from the Goal.
"The Light of My Altar in the Great Central Sun is blinding to many. There are few who have trekked so far as to be able to kneel at this Altar. For it takes the stalwart. It takes those who have the Vision to be able to make the trek. It takes those who have the Courage to step over the pebble and not allow that pebble to dissuade them from their Mission. Too much of the attention continues to be placed on all the pebbles, all the preoccupations of the 'why' and the 'wherefore' and the 'how,' that constantly keep you from realizing the fullness of your God Opportunity. There will come a time, beloved ones, when you will be left to listening to the inner guidance of your own God Presence. Will you be prepared? Will you have cleared the lens of your consciousness? Or will you be, as so many, caught up in the distortions, the anguish of the human consciousness that rides in as a riptide to divert you away from holding fast to the Vision of your own God Presence and into ever shifting distractions?
"There is only one Goal that should be the focus for the Lightbearers of this planet, and that Goal is the reuniting with the Light of God in the Great Central Sun. For God would have you place your attention upon only one priority, and that is God. You start by affirming the Honor and Glory of your own God Presence. But once you have touched the Heart of your I AM Presence, you will realize that your God Presence gives Obeisance, Honor and Glory to THE ONE - to that Universal Light anchored in the Great Central Sun.
"This is the thread that binds all in the Unity and the Oneness of God. There is no separation, albeit there are those who would like to think themselves separate and apart. But I tell you, all are One in the Heart of God. When those of the land finally wake up to this realization, that there is no separation; and when they place their attention with the highest priority on their own God Presence, they will have the full understanding, for it will resonate loud and clear - the 'who,' the 'why' and the 'where.' For you see, every Divinely inspired prompting comes from the same Source. Wherever there is a corresponding resounding of that Fire and that God Vibration, it is recognized at even the highest levels and all are of one accord. . . . "
" . . . How long will you tarry in the physical? It is said by many, 'We do not understand the Ascended Octaves, therefore we do not desire to leap into an area unknown.' Beloved ones, if you will only attain to a certain ability to focus and center your attunement in the Heart of your own God Presence, if only for one moment and then remember that moment, remember that high vibration, remember how scintillating the physical body felt as it disappeared from the screen of your mind and there was no more physical awareness in your world - there was only the Vibration of the Light and Love of God, pouring so through you that you felt as though you could stay in that moment for an eternity! Imagine if you will, being in that state of consciousness, in that vibration, and moving through your day, every day, for the rest of eternity, functioning at a higher level, reaching out to help those of lesser attainment to attain that same Vibration. This is the Ascended Master Octave! This is what you are aspiring toward! This is the Light of your own God Presence, nourishing all of Life that you touch, not just for that one moment, but for every moment of every day throughout eternity. . . . "
" . . . I have come today, for it is necessary to remind the Lightbearers of their high and holy calling. It is time for them to reestablish within their world what is to be the Goal of Life and to reaffirm in their Hearts, the First Commandment, 'Thou shalt have no other Gods before Me,' and to hold fast to that Commandment. As the Light streams forth from My Heart, ride the Current of that Light straight into the Heart of your God Presence and become One with all of Life. This is a Father's desiring, this is a Father's Love.
"Be Sealed in that Love, never to stray from My Heart."
through the Messenger, Carolyn Shearer, August 9, 1998 Chelsea, Vermont U.S.A. (3)
"From out the Great Central Sun, I, the Nameless One, do speak to My beloved. I have opened the Channels of Light. And I AM the Nameless One, for to give you a Name, beloved, would give you access to My Causal Body. People of Earth are not yet ready to access that Causal Body. Therefore I speak out of profound Love for your being that once was a God-Free Being, as I AM, but now does perceive out of the windows of a limited self. . . . "
". . . Let each one understand the comfortability of his own place on the Path. Know, then, that there is always a next level. Therefore, when things get too comfortable at your level, beloved, perhaps you have allowed your roots to penetrate too deeply into the earth of that plane.
"Time and time again it is time to be up and doing. It is time to take the next spiral staircase and leave behind all of the accoutrements of that level to enjoy the new vistas, the new companions. It is the next grade level.
"Do not voluntarily hold yourself back a grade. For you will see that in time those who come from beneath you will be better qualified; and, thus, if you continue to vegetate, you will find yourself stepping down spiral staircases to levels beneath and beneath.
"All Life moves on. Compartments of eternity do not remain static. The moment there is the graduation of a class of bodhisattvas, the next level must also move on, else be left back; for there are new dimensions opened in every octave by those who have been God's and now are become Gods. . . .
". . . I hear your hearts each and every one. I hear all, for I AM a Manifestation of the All.
"Therefore I have already been a part of you before you have known that I have existed, and I AM aware of the dilemma of being, of knowing what is to be done and yet not having the strength to do it or the wholeness or the resources or the time or the space. Yes, there are many excuses, legitimate and otherwise, in this octave. But, beloved, that which is missing that should provide the answer to all of these lacks is the Sacred Fire pulsating.
"Take the bija mantras if you will. Take the OM. Take the mantras of the Buddha - Gautama, Maitreya, Padma Sambhava. Take what you will, beloved. But unless with these you consecrate this temple to be God's, you will have words, but words that are hollow.
"My Word does not return unto Me void! But your words do return unto you void, for you do not send out your cups magnetized with Light that can therefore receive Light back to fill them. You send your cups out on the conveyor belts of time and space. They ought to reach the Staircase of Eternity and turn back to you filled with My Essence, filled with My Essence, filled with My Essence - filled with My Essence, for I AM the Nameless One from out the Great Central Sun.
"I shall not put My Name upon that Light I send to you. I shall leave it up to you to put your new name (1) upon It and to let It be the Spark that ignites the many. . . . "
". . . . When you want something badly enough and with all your heart and you can no longer be in the old life and the old ways, All of Heaven will meet that demand. It is a key you may have discovered in teachings received in the past year: put all of your energy toward one goal and see how the universe moves to fulfill that goal in you so seemingly impossible, so seemingly without hope.
"Garner Light and preserve it. Truly know that the Path of the Adept is at hand. Truly know that it is I who do answer the call when you are determined to bring a legitimate cause into legitimate manifestation.
"For I AM in the White Fire Core of the Central Sun. I have stepped down My Vibration millions of times to speak to you. Thus My Voice is the Voice of One who knows the Science of the Creation of Worlds. Can you not call upon Me for the creation of solutions to these minor and major problems you are facing?
"Yes, you can call, beloved. Yes, you can call and I will answer. . . ."
through the Messenger, Elizabeth Clare Prophet, July 3, 1991 Royal Teton Ranch, Park County, Montana U.S.A. (2)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz